Jest nowy król bożonarodzeniowych prezentów technologicznych. Nie znaczy to jednak, że klasyczne kosmetyki, skarpetki i słodycze odchodzą w niepamięć. Szacunkowo, produkty z segmentu technologii stanowią niecałe 15% rynku świątecznych prezentów. Jak myślicie, co w tym roku było najczęstszym prezentem z kategorii „tech” pod choinką? Jak wynika z danych serwisu analitycznego Mixpanel – iPhone 7. Liczba aktywowanych iPhone’ów 7 w okresie świątecznym wzrosła o 12,7%. W ciągu 3 dni od Wigilii aktywowanych zostało więcej nowych urządzeń Apple, niż telefonów opartych o Androida.
Ogólnie produkty Apple (iPhone’y i iPady), podobnie, jak przed rokiem cieszyły się w te święta największą popularnością – ilość ich aktywacji wzrosła łącznie o 12,8 procent. To mniej o 3% niż przed rokiem. Jeszcze większy spadek zaliczyły urządzenia oparte o Androida. Przed rokiem liczba aktywowanych w ostatnich dniach grudnia telefonów i tabletów z Androidem wzrosła o 10,6%, w tym roku zaledwie o 2,6%.
Analizując całościowo aktywację nowych urządzeń na rynku łatwo wysnuć wniosek, że coraz większą popularnością cieszą się telefony o bardzo dużych ekranach – urządzenia z ekranami o przekątnej od 5 do 6,9 cali zajęły drugie miejsce z udziałem 37%. Najpopularniejsze obecnie telefony o przekątnej ekranu od 3,5 do 4,9 cala stanowiły 45% aktywacji. Przed rokiem było ich 54%. Liczba świątecznych aktywacji tabletów wyniosła 9% i nie zmieniła się od ubiegłego roku.