iOS 15 jak iOS 14

Nowa wersja systemu iOS dla iPhone i iPadów – iOS 15 – będzie dostępna jesienią. Mamy pierwsze deweloperskie wersje beta zatem, jak co roku, w naszych wczesnych testach skoncentrujemy się na ewentualnych zmianach wymagających aktualizacji aplikacji opublikowanych w App Store, abyście wiedzieli, czy trzeba przygotować się na ewentualne zmiany.

Na pierwszy rzut oka – po przejściu na springboard (pulpit) urządzenia – iOS 15 różni się od iOS 14 w jeszcze mniejszym stopniu, niż iOS14 różnił się od iOS 13. Zmiany naturalnie są, jednak są to korekty czysto kosmetyczne. Nic, co spowoduje, że aplikacje działające na iOS 14 będą wymagały aktualizacji. Nie zauważyliśmy niekompatybilności na poziomie kodu, tak więc jeśli nie planujecie udostępniać waszym użytkownikom nowych funkcjonalności wprowadzanych wraz z iOS 15, nie musicie planować aktualizacji.

Przyglądając się nowemu iOS warto także pamiętać o zmianach w App Store, które zaczną ostatecznie obowiązywać pod koniec roku. Podobnie jak w Google Play będą to zmiany dotyczące prywatności użytkowników i wykorzystywania danych przez aplikacje. W App Store, na karcie każdej aplikacji pojawiła się nowa sekcja dotycząca prywatności – jest to rozbudowany formularz dotyczący ochrony prywatności i wykorzystania danych. Każdy właściciel aplikacji będzie musiał go obowiązkowo wypełnić chcąc opublikować aktualizację programu lub wydać nową aplikację.

Android 12 - zmiany kosmetyczne

Nowy Android został właśnie zaprezentowany – tym razem o numerze 12 i oznaczeniu kodowym Q. Jak co roku przyglądamy się becie, aby sprawdzić na co należy być przygotowanym i czy w ogóle trzeba coś robić, jeśli macie aplikacje na Androida opublikowane na platformie Google Play, czy też w innym sklepie. Ostateczna wersja systemu będzie dostępna jesienią i wówczas ewentualne zmiany zostaną wprowadzone w konsoli Google Play. Posiadacze aplikacji opublikowanych w HUAWEI AppGallery nie muszą się specjalnie zastanawiać, gdyż ta platforma jest oparta o AOSP (Android Open Source Project) i jako taka nie podlega zmianom i wymaganiom wprowadzanym przez Google w usługach i serwisach tej firmy.

Wydawcy mogą odetchnąć – nowa aktualizacja Androida nie wnosi praktycznie żadnych zmian w kwestiach kompatybilności. Ogólnie zmiany w systemie należą do kategorii kosmetycznych i optymalizacyjnych – znaczne korekty w wyglądzie, nowy wygląd powiadomień, zmiany estetyczne typu dopasowywanie koloru wyróżnień do koloru tapety, uporządkowanie belki systemowej, porządki w szufladce ustawień itp.

Mając aplikację na Androida zawsze jednak trzeba zwracać uwagę na tzw. target, czyli wersję API, na którym aplikacja jest oparta. Obecnie aby opublikować aplikację lub wydać aktualizację w Google Play wymagany jest target 30, czyli aplikacja musi być dostosowana do Androida 11. Nowa wersja Androida ma target 31, jednak nie zmienia wymagań targetu minimalnego – nadal jest to 30. Od przyszłego roku będzie to jednak target 31. Nie dostrzegliśmy pomiędzy targetami jakichkolwiek niekompatybilności, zatem jeśli wasza aplikacja jest targetowana numerem 30 to raczej nie musicie się niczym martwić, a jeśli macie aplikację targetowaną niższym API i tak musicie ją dostosować do targetu 31 jeśli chcecie opublikować aktualizację.