Wpisy

Aplikacja Prins Finder autorstwa Entera Studio WWW

Telefony i tablety stały się nieodłączną częścią naszej codziennej aktywności. Nic dziwnego, że aplikacje do nich przeznaczone są chętnie wykorzystywaną platformą kontaktu z klientami, czy narzędziami służącymi do codziennej pracy. Wydawałoby się, że te dwa zastosowania są ze sobą sprzeczne. Tymczasem nie zawsze musi tak być – aplikacja służąca pracownikom do pracy może jednocześnie być użyteczną aplikacją dla klientów firmy. Jako przykład można wskazać aplikację Prins Finder, dostępną dla systemów Android, iOS i Windows Phone, stanowiącą interaktywny katalog produktów firmy oferującej samochodowe instalacje LPG. Aplikacja pomaga klientom w doborze instalacji gazowej właściwej dla ich auta. Program służy jednak nie tylko klientom firmy – mechanicy współpracujący z producentem instalacji LPG mogą sprawdzić w niej dostępność systemów LPG do konkretnych marek i modeli samochodów, zawsze mając pod ręką aktualny, interaktywny katalog produktów.

 

Aplikacje mobilne na Android Wear i Apple Watch

Urządzenia naręczne oparte o platformy Android Wear i Watch OS, czyli po prostu zegarki z Androidem i Apple Watch stają się coraz popularniejsze. Abstrahując od dyskusji o przydatności tych gadżetów, faktem jest, że w ciągu ostatniego roku ich sprzedaż przekroczyła poziom 10 milionów. Stają się zatem kolejną platformą potencjalnego dotarcia do odbiorcy z informacją o usługach, czy produktach. Urządzenia te zaczynają także znajdować swoje miejsce w kulturze informacji – i tu ich roli nie sposób już nie docenić: powiadomienia o zbliżającym się terminie zabiegu, opóźnieniu lotu, wyniki badań przesyłane do firmowej aplikacji – przykłady zastosowań można mnożyć. Odpowiadając zatem na pytanie postawione w tytule: jeśli twoja organizacja/firma oferuje aplikację na telefony komórkowe (czy to dla klientów, czy też wewnętrzną dla pracowników) warto rozważyć uzupełnienie jej o aplikację dla urządzenia naręcznego. Jest to kolejny sposób na budowanie bliskich relacji z klientami, czy w zespole – nieco żartem można powiedzieć, że w tym wypadku już nie w kieszeni, a wręcz „przy skórze”. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że elektronika „do ubierania” ma przed sobą świetlaną przyszłość. Kilkanaście lat temu telefon w kieszeni mający możliwości przenośnego komputera też wydawał się dość fantastycznym pomysłem… Dziś mało kto nie używa telefonu komórkowego.

Collaser - edytor zdjęć dla iOS i Androida

Jeśli lubicie pobawić się zdjęciami i chcecie obudzić w sobie nutę kreatywności projektując zabawne kolaże zapoznajcie się z naszą nową aplikacją demonstracyjną. Collaser to zaawansowany edytor kolaży z możliwością edycji zdjęć robionych smartfonem, czy tabletem. Można także edytować zdjęcia wczytane z biblioteki urządzenia. W aplikacji znajdziecie ponad 150 różnych elementów do tworzenia kolaży i ciekawe narzędzia do edycji zdjęć. Wynikami swojej zabawy można podzielić się ze znajomymi na wszystkich portalach społecznościowych, a jeśli będziecie chcieli funkcje geolokalizacji określą za Was miejsce zrobienia zdjęcia. Aplikacja dostępna jest bezpłatnie dla systemów iOS (iPhone, iPad) oraz Android.

 

System Android, a strategia marketingowa

Planując własną aplikację dla systemu Android coraz więcej firm ma problem z konkretnym wyznaczeniem ścieżki osiągnięcia celów sprzedażowych, bądź marketingowych jakie aplikacja ma przynieść i samego cyklu życia oprogramowania. Powodem takiego stanu rzeczy jest naturalnie coraz większa fragmentacja tego mobilnego systemu operacyjnego. Fragmentacja to ilość wersji tego samego systemu mających znaczący udział w rynku urządzeń konsumenckich w jednym czasie. Android pod tym względem jest absolutnym liderem – obecnie w codziennym użyciu jest sześć głównych wersji tego systemu, dodatkowo modyfikowanego przez różnych producentów na potrzeby swoich urządzeń. Pomijając różnice w funkcjach i kompatybilności rozmaitych rozwiązań, najczęściej pada pytanie – do której wersji Androida aplikacja powinna być kompatybilna? Na chwilę obecną najwłaściwsze wydaje się dostosowywanie aplikacji do Androida 4 (czyli Androida 4.0, 4.1, 4.2, 4.3 i 4.4), gdyż ta wersja systemu zajmuje największą część rynku. Jeśli jednak aplikacja ma pracować na wizerunek firmy przez około dwa lata, a taki jest przeciętny czas życia aplikacji produktowej/wizerunkowej, warto już obecnie rozważać wsparcie dla Androida 5 Lollipop.

Najnowszy Android 5.0 i 5.1, kilka miesięcy po premierze, ma udziały w rynku na poziomie 1.6%. Niemniej jednak jego znaczenie będzie wzrastać wraz z kolejnymi urządzeniami prezentowanymi przez poszczególnych producentów. Jako problem często jest jednak postrzegany diametralnie zmieniony design najnowszej wersji tego systemu. W Androidzie 5 Google wprowadził bowiem nowy, płaski wygląd interfejsu użytkownika zwany Material Design. Aplikacje z Androida 4 w najnowszej odsłonie wyglądają jakby nie pasowały do całości. Część firm wybiera zatem rozwiązanie pośrednie, publikując dwie wersje aplikacji z odmiennym designem interfejsu – dla starszego i nowszego Androida. Takie działanie naturalnie zapewnia użytkownikom różnych wersji systemu Google maksymalnie pozytywne doświadczenia, jednak jest droższe we wdrożeniu i aktualizacjach. Planując nową aplikację, gdy w rachubę wchodzi optymalizacja kosztów, warto rozważyć zatem wydanie wersji aplikacji dostosowanej designem do Androida 5 również dla wcześniejszych wersji tego systemu – użytkownikom starszych wersji systemu zaprezentuje się ona jako aplikacja o niestandardowym, niemniej jednak eleganckim, interfejsie, a jednocześnie, w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, gdy Android 5 będzie stopniowo zastępował starsze wersje, aplikacja nie zdewaluuje się pod względem wizerunkowym.

Bezpieczeństwo aplikacji w Google Play

Ostatnie wiadomości e-mail od obsługi sklepu z aplikacjami Google Play wzbudziły spore zaniepokojenie wśród części właścicieli i wydawców aplikacji dla systemu Android. Mail zawiera informację, że aplikacje mają błąd mogący stanowić lukę bezpieczeństwa i powinny być jak najszybciej zaktualizowane, w przeciwnym wypadku mogą zostać uznane przez Google za szkodliwe i usunięte ze sklepu. Nasza rada – lepiej nie ignorować tego e-maila, bo choć mało prawdopodobne jest, aby Google faktycznie usunęło aplikacje (robi to tylko w wyjątkowych sytuacjach), to jednak aplikacje powinny zostać uaktualnione z szacunku dla ich użytkowników.

Problem dotyczy wyłącznie aplikacji na Androida opartych na frameworku Apache Cordova. Jest to dość popularny silnik, wykorzystywany do budowy niezbyt skomplikowanych aplikacji mobilnych, udostępnianych na różnych systemach operacyjnych. Cordova ma tę zaletę (i naszym zdaniem wielu innych zalet nie ma), że aplikacja powstaje raz, a framework umożliwia jej stosunkowo łatwe przeportowanie na różne urządzenia, co pozwala ograniczać koszty – i w tym zapewe należy upatrywać sporej popularności tego rozwiązania. Skąd jednak to zamieszanie? Specjaliści IBM Security Systems odkryli w wydaniach Cordovy do wersji 3.5.0 lukę bezpieczeństwa, umożliwiającą przejęcie przez nieuprawnioną osobę kontroli nad telefonem, czy tabletem z Androidem. Wbrew alarmującemu tonowi maila od Google Play luka nie jest krytyczna, niemniej jednak istnieje. Apache zareagowało stosunkowo szybko i wydało uaktualnienie frameworka likwidujące problem. Nie oznacza to jednak, że aplikacje dostępne w Google Play automatycznie zostały zaktualizowane. Każda z nich wymaga ponownej kompilacji z użyciem nowej wersji Cordovy i ponownego przesłania pliku do sklepu Google, tak aby użytkownicy mogli pobrać aktualizację na swoje urządzenia.

Flapping Fish - gra mobilna dla iOS i Windows Phone

Lubicie w swoich telefonach gry w stylu Flappy Bird? Co ciekawe, ten wyrosły spontanicznie przebój mobilnej rozrywki znajduje coraz szersze zastosowanie w promocji i marketingu szeregu marek. Sam pomysł na prostą, ale wciągającą grę idealnie bowiem adaptuje się do roli miłego prezentu od marki – przerywnika po który sięga się w tramwaju, czy w kolejce do lekarza.

Flapping Fish to przygotowana przez nas propozycja wpisująca się w powyższy akapit. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, zajrzyjcie na oficjalne strony rybki.

Andromeda - nowa gra od Entera Studio WWW

Andromeda to jedna z naszych nowych propozycji na rynku aplikacji mobilnych – gra logiczno-zręcznościowa zaprojektowana i zoptymalizowana specjalnie pod kątem urządzeń dotykowych. W grze zawarliśmy m.in. 60 starannie zaprojektowanych plansz na trzech poziomach trudności i sporo dobrej zabawy. Algorytmy fizyki i losowo generowany układ plansz sprawiają, że gra w Andromedę się nie kończy – w grze nigdy nie występuje powtarzalny układ obiektów na planszy.

Dostępna bezpłatnie dla telefonów i tabletów z systemem Windows Phone i iOS.

 

Gra mobilna - Wisielec

Pamiętacie tradycyjną grę w odgadywanie haseł zwaną Wisielec? Dla tych, którzy nie pamiętają: Wisielec to gra w szukanie słów. Zasady są proste: widzisz zakryte hasło, wybierasz literę – jeśli występuje ona w szukanym słowie, zostanie odkryta. Jeśli wybranej litery nie ma w haśle, kat buduje kolejny fragment szafotu…

Gra Wisielec znana jest od Średniowiecza. Rozwija zdolności kojarzenia i twórcze myślenie. Może stanowić także pomoc dydaktyczną w nauce słówek języka obcego. Gra oferuje język polski i angielski – zawiera po blisko 4 tysiące haseł pogrupowanych w 6 kategoriach w każdym z języków.

Wisielec to nasza nowa propozycja demonstracyjna – już dostępna bezpłatnie dla posiadaczy smartfonów z systemami iOS, Android i Windows Phone.

 

Aplikacja mobilna Układ Słoneczny

Układ Słoneczny to rozbudowana aplikacja mobilna z interaktywnym modelem Układu Słonecznego, leksykonem, planetarium i multimediami. Aplikacja, oprócz tego, że stanowi nasze demo technologiczne, zabiera w wirtualną, pełną ciekawostek wycieczkę po najważniejszych ciałach Układu Słonecznego. Chcący pogłębić wiedzę znajdą w niej też szczegółowy leksykon z encyklopedycznymi opisami. Aplikacja nie oferuje przybliżonego wyglądu obiektów: ilustracje i wideo to wyłącznie rzeczywiste obrazy Układu Słonecznego zarejestrowane przez sondy kosmiczne.

Dostępna bezpłatnie dla systemów Android i Windows Phone.

 

Aplikacja mobilna Pomocnik WCAG 2.0

Dla wszystkich śledzących nasz cykl wpisów „Kompendium WCAG 2.0”, którzy nie mogą doczekać się kolejnych części, przygotowaliśmy małą niespodziankę. W największych marketach z aplikacjami na telefony komórkowe i tablety znajdziecie bezpłatną aplikację mobilną Pomocnik WCAG 2.0, stanowiącą uzupełnienie tego cyklu. Aplikacja kierowana jest do webmasterów i osób odpowiedzialnych w jednostkach publicznych za dostosowanie stron www do wymagań WCAG 2.0 zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności. Pomaga zrozumieć WCAG 2.0 i zasady audytu WCAG 2.0. W aplikacji zawarliśmy m.in.:

• Pełny zapis specyfikacji WCAG 2.0, z wyjaśnieniami i komentarzami
• Pełny zapis poziomów WCAG 2.0, w ujęciu zgodnym z RRM w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności
• Praktyczny leksykon pomocny w prowadzeniu lub kontroli audytu WCAG 2.0
• Podręczny Słownik WGAG 2.0
• Narzędzia szybkiego przeszukiwania i katalogowania haseł

Aplikację można już pobierać, niemniej jednak zachęcamy do dalszego śledzenia cyklu poświęconego WCAG 2.0 na naszym blogu.